Then you may already know about Dr. Masaru Emoto, the Japanese “scientist” [1] who magically turns normal rice into gross rice, simply by yelling at it. But for the uninitiated, Dr. Emoto gained international fame from the film What the Bleep Do We Know?!, which praised his experiments on the cellular structure of water.
Hitler vs Padre Pio and other common experiment instances, in this recreation of the famous Masaru Emoto rice experiment, to make the water react to informat
Introduction of Dr. Masaru Emoto: Masaru Emoto was a Japanese researcher and an author who developed the theory that the human consciousness has an effect on water. His theories were evolved through the time and he wrote them down in his books. He believed that the water can react towards positive and negative words or thoughts and if the water is polluted then it can be cleansed through
Masaru Emoto, investigador y entrepreneur japonés, cobró fama entre el circuito new age por su teoría de que la intención podía afectar las moléculas de agua. Emoto fue uno de los
Porter une intention postive sur l’eau est une tradition ancienne dans presque toutes les religions. Le Dr Masaru Emoto a apporté à cette tradition la rigueu
promoting. He is for real. The problem is not in Dr. Emoto or his research, but. in the false idea that the scientific method reveals. anything other than a circularity. Human. experience is the only reality we can experience, there is nothing else, no “real world” of physics out. there, quantum or otherwise.
.
Download: Masaru Emoto - Wieści z 155,84 MB Czas trwania: 34 min Przed kilku laty Japończyk MASARU EMOTO w wyniku swoich eksperymentów odkrył, że woda reaguje na nasze myśli i słowa oraz że potrafi je odzwierciedlić. Zależnie od tego, jakie wysyłano słowa w kierunku kropli wody, jej kryształki po zamrożeniu ukształtowały się w zupełnie różne formy krystaliczne. Masaru jako pierwszemu udało się doświadczalnie potwierdzić możliwość energetyzowania tzw. "materii nieożywionej" za pomocą naszych myśli. Wszystko jest wibracją, energia jest WIBRACJĄ. Czym jest wibracja? Wibracja jest życiem. Tak twierdzi japoński badacz. To twierdzenie popiera powtarzalnymi doświadczeniami, związanymi ze sposobem krystalizacji próbek wody. Wykonał on szereg eksperymentów, które przeprowadzał wraz ze swoim zespołem badawczym. Rezultaty jego doświadczeń są zdumiewające, wręcz niewiarygodne. Próbki wody poddane wcześniej pozytywnym słowom czy myślą krystalizują zdecydowanie inaczej (wykazują niezwykłe piękno form) od tych, które poddane zostały myśleniu negatywnemu (są po prostu brzydkie). Wielkim osiągnięciem badacza jest to, że znalazł stosunkowo prosty sposób na wykazanie poprzez wizualizację, że woda magazynuje informacje. Wizualizację uzyskał poprzez zamrożenie próbki wody w temperaturze -5 stopni C. Tak skrystalizowaną wodę należy obejrzeć pod mikroskopem powiększającym co najmniej 400-krotnie. Wodę pochodzącą z tego samego źródła poddawano oddziaływaniu różnych czynników, różnych rodzajów muzyki, naklejano na pojemniki napisy o różnym zabarwieniu emocjonalnym, ustawiano naczynia na różnych fotografiach i po jej zamrożeniu okazywało się, że obraz krystaliczny jest w każdym przypadku inny, co potwierdziło, że woda ma właściwość zapisywania w swojej strukturze dźwięków, obrazów, myśli i emocji. Jego rewolucyjna metoda fotografowania zamrożonych cząsteczek wody przekonuje nawet wielu największych sceptyków. Masaru w swych publikacjach analizuje, jaki wpływ na nasze życie ma woda, z której korzystamy na co dzień ta w kranach i studniach i która nas otacza w rzekach, jeziorach, stawach; w jaki sposób woda odzwierciedla nasze działania, myśli, intencje; co zrobić, by woda była czysta i przyjazna ludziom. Dowodzi on, że energię naszego życia możemy świadomie kształtować, myśląc o wodzie, z której korzystamy, czyniąc przez to życie lepszym, a nasz świat bardziej przyjaznym. Doniosłość odkryć Masaru Emoto staje się oczywista, jeśli uświadomić sobie, że woda stanowi około 70% składu organizmu dorosłego człowieka. Wnioski z nich płynące stały się przedmiotem badań w wielu już krajach. Teza, że woda może swoimi wibracjami wpływać na nasz organizm i my możemy wibracją myśli i słów wpływać na wodę, otwiera ogromny obszar możliwości. Pijąc wodę, możemy ją dobrą myślą nastrajać, by nam lepiej służyła. Możemy ją też naszą myślą i modlitwą oczyszczać w naturalnych zbiornikach wodnych. Tego rodzaju akcje mnożą się obecnie w wielu krajach. Coraz więcej osób podejmuje w skali globu działania mające na celu objęcie troską wody, tego podstawowego czynnika życia na naszej planecie. W świetle powyższego jasne staje się znaczenie np. modlitwy przed posiłkiem - oczywiście nie takiej klepanej byle jak z pamięci, ale takiej odmawianej własnymi słowami z sercem. Jedzenie przeszło przecież różne koleje losu, nim trafiło na nasz stół i jego pole może być zdezorganizowane, chaotyczne, a przynajmniej nie dostosowane wibracyjnie do naszego. Takie duchowe nastawienie, świadome jedzenie jak i przygotowywanie posiłków ma więc duże znaczenie, dostraja wibracje pokarmu do naszych własnych i powoduje, że wraz z jego odżywczymi składnikami wnikają w nas pozytywne wibracje. Natomiast wszelkiego rodzaju kłótnie, zawistne myśli, włączanie telewizora, z którego nadawane są negatywne obrazy podczas przygotowywania i jedzenia posiłków sprawia, że dosłownie zjadamy wibrującą w nich negatywną energię. Możemy również wyobrazić sobie, jak wygląda woda w naszym organizmie (i w organizmach naszych dzieci) gdy pijemy wodę wodociągową, a do tego jesteśmy wściekli, zestresowani, lub gdy oglądamy brutalny film, słuchamy muzyki niosącej w słowach agresję, lub po prostu oglądamy dziennik telewizyjny w większości z negatywnymi wiadomościami. Na jednym z wykładów Emoto ktoś z widowni podzielił się wynikami następującego doświadczenia. W eksperymencie tym gotowany ryż włożono do dwóch słoików. Następnie każdego dnia do jednej próbki mówiono "Dziękuję", a do drugiej "Ty głupku". Obserwacje prowadzono przez miesiąc. W wyniku eksperymentu ryż do którego mówiono "Dziękuję" częściowo sfermentował i zaczął wydzielać przyjemny aromat. Natomiast ten, do którego mówiono "Ty głupku" sczerniał, zgnił i wydzielał wręcz okropny odór. Później to samo doświadczenie wykonało więcej osób i uzyskały one identyczne rezultaty. Przeprowadzono też eksperyment z przeniesieniem informacji zawartej w olejkach do aromaterapii - rumiankowego i koperkowego - na próbki wody. W wyniku tego kryształy wody przypominały swym kształtem kwiaty, z których wykonano olejki - można powiedzieć, że kryształy potrafią również odzwierciedlić kształt substancji. 17 stycznia 1995 r. w Hanshin-Awaji w Kobe wystąpiło silne trzęsienie ziemi. Trzy dni później z wody pobranej z wodociągów w Kobe wykonane zostały zdjęcia kryształów lodu. Wyglądało na to, jakby woda przejęła strach, panikę i wielkie cierpienie, które ludzie odczuwali bezpośrednio po trzęsieniu ziemi. Kryształy były całkowicie zniekształcone. Odzwierciedlały to, co przeżyli ludzie. Trzy miesiące później ponownie pobrano próbki z wodociągów. Stało się to w okresie, gdy do Kobe płynęła pomoc i sympatia z całego świata. Badania zdawały się wskazywać na to, że woda również wchłonęła te uczucia. Znając doskonałe efekty muzykoterpii, Emoto wykonał doświadczenie, pokazujące jaki wpływ ma muzyka na wodę. Umieścił wodę destylowaną pomiędzy dwoma głośnikami, na czas jednej godziny. Następnie wodę zamroził i sfotografował jej kryształy. Poniżej zdjęcia efektów doświadczenia. Emoto z zespołem naukowym przeprowadził doświadczenie, jak myśli i słowa wpływają na kształt kryształów destylowanej wody. Okazało się, że istnieje duża różnica pomiędzy wykrzyczanym ze złością - "Ty głupku", a powiedzianym przyjaźnie - "Ty głuptasie". Zdecydowano się więc przeprowadzić badania wody poddanej działaniu słowa pisanego. Wodę rozlewano do dwóch takich samych szklanych buteleczek. Potem na jedną z nich naklejano kartkę z wydrukowanym słowem np. "dziękuję". Na drugą butelkę naklejano słowa np. "ty głupcze" i pozostawiano butelki na jedną noc. Następnego dnia wodę zamrażano i fotografowano uformowane kryształy. Kryształy powstałe z wody opisanej hasłem "Adolf Hitler" wyglądają podobnie, jak kryształy, które poddane zostały działaniu słów - "Czynisz mnie chorym" i "Zabiję cię". Za każdym razem rezultat badania był taki sam - miedzy dwiema butelkami wykryto zauważalne różnice. Japoński naukowiec Masuro Emoto jest więc autorem jednego z najbardziej sensacyjnych odkryć przełomu tysiącleci. Udowodnił naukowo, że materia to nie wszystko, gdyż najważniejszy jest przenikający ją duch, który - jak dalece wydawałoby się to nieprawdopodobne - w określonych sytuacjach w przejmujący i aż nadto wyrazisty sposób potrafi zamanifestować swoją obecność. Gdzie? W zwykłej, a może raczej należałoby powiedzieć: niezwykłej wodzie, którą na co dzień traktujemy bezrefleksyjnie, instrumentalnie, przedmiotowo.
Wyniki badań wody prowadzonych od wielu lat przez japońskiego naukowca Masaru Emoto wykazały niezbicie, że woda magazynuje uczucia i stany świadomości. Wiadomości na ten temat podaje książka „The Message from the Water” („Wieści z wody”) Masaru Emoto (tytuł niemiecki: „Die Botschaft vom Wasser” – „Posłannictwo wody”). Prace japońskiego naukowca dotyczyły badania stanu, zachowań, ułożenia cząsteczek itp. wskaźników wody poddawanej działaniu np. muzyki, słowa mówionego, pisanego, zanieczyszczeń. Jedna z metod badawczych polegała na obserwacji skutków tych działań na sposób zamarzania wody. Okazało się, że woda pozbawiona zanieczyszczeń (czysta) zamarza tworząc wspaniałe kryształy – gwiazdki jak płatki śniegu. Ktoś może powiedzieć: i co w tym dziwnego? Przecież tak właśnie zamarza woda – w postaci przepięknych kryształków – „gwiazdek”, z których żadna nie jest podobna do innej. Otóż dziwne jest to, że woda zanieczyszczona nie tworzyła takich wspaniałych form po zamarznięciu - tworzyła chaotyczne, nieuporządkowane struktury. Pojawił się więc pierwszy kontrast. Z podobnymi kontrastami Masaru Emoto spotkał się, kiedy na jednej probówce z czystą wodą przyklejono karteczki z napisami: „miłość”, „dobroć”, „kocham cię”, „anioł”, „dusza”, „dziękuję”, „Matka Teresa” itp., a na drugiej „nienawiść”, „Hitler”, „diabeł”, „ty głupku!”, „robisz ze mnie idiotę! zabiję cię!”. Woda poddawana wpływowi „dobrych” słów zamarzała tworząc przepiękne struktury krystaliczne, natomiast woda, którą poddano działaniu „złych” słów zamarzała tworząc struktury pełne bałaganu i nieuporządkowania. Od razu zastrzeżenie: okazało się, że rodzaj języka (angielski, japoński, niemiecki itd.) nie odgrywał tu żadnej roli. Zdjęcia kryształów lodu powstałych z wody poddanej działaniu różnorodnych informacji przedstawiono w książce, o której była wcześniej mowa. Z niej właśnie oraz ze stron internetowych Masaru Emoto pochodzą ilustracje przedstawiające kryształy wody przedstawione dalej. Każdy z tych kryształów daje się reprodukować i za każdym razem będzie posiadał taką samą postać, co dotyczy również różnorodności form kryształów. Niesamowite efekty obserwowano, kiedy dwa naczynia z gotowanym ryżem poddawano oddziaływaniom podobnych słów – tym razem wypowiadanych przez dłuższy czas przez grupy 500 osób. Ryż poddawany działaniu „złych” słów w krótkim czasie pokrył się pleśnią i zgnił, natomiast ryż poddawany działaniu „dobrych” słów zachowywał swoje właściwości bez zauważalnych zmian organoleptycznych. Innym przykładem zaskakującego skontrastowania wyglądu lodowych struktur było poddawanie czystej wody zawartej w dwóch probówkach wpływom muzyki: w jednym przypadku muzyki Mozarta, ludowej lub typowo relaksacyjnej, a w drugim przypadku – muzyki typu heavy metal. Od razu zastrzeżenia: sam lubię ostrego rocka, ale lubię również inne rodzaje muzyki, więc preferencje muzyczne nie mają tu nic do rzeczy. „Muzyka jest wibracją. Jeśli poddamy wodę jej działaniu, to struktura krystaliczna wody zmieni się. Dlaczego w ludzkiej naturze leży komponowanie muzyki? Czy nie jest tak, że muzyka reguluje nasze wibracje zniekształcone różnorodnymi wydarzeniami, traumatycznymi przeżyciami? (…) Jestem pewien, że muzyka jest raczej formą uzdrawiania niż sztuką. (…). Poprzez krystalizację woda uświadamia nam, że może działać jak lustro obijające ludzkie myśli. Woda ma zdolność pokazania nam tego, czego nie możemy słyszeć. Ta sama woda przepłwa przez nasze ciała i odżywia wszelkie życie na Ziemi. Zamrożone kryształki wody niosą więc uniwersalne przesłanie. Co woda chce nam powiedzieć przez krystalizację? Wszystko, co jest zestrojone z Matką Naturą objawia się jako piękne, sześciokątne struktury, a to, co nie jest – nie. Myślę, że są to te wieści, które woda chce nam poprzez siebie przekazać.” (Masaru Emoto). Postępując w podobny sposób, jak opisano poprzednio, stwierdzono negatywny wpływ telefonu komórkowego na wodę (umieszczając „komórkę” w bezpośrednim styku z naczyniem zawierającym czystą wodę). Okazało się, że można częściowo zniwelować „złe” oddziaływania „komórki” na wodę poprzez naklejenie na naczynie kartki z „dobrymi” słowami na niej wypisanymi. Jeszcze innym niesamowitym doświadczeniem była wspaniała krystalizacja przy zamarzaniu brudnej wody pobranej do badań z rzeki zanieczyszczanej ściekami i poddanej godzinnemu oddziaływaniu modlitwy. To tak, jakby modlitwa miała moc oczyszczania wody. „Woda ciągle intrygowała naukowców swoimi anomalnymi właściwościami. W końcu na granicy XXI wieku główna tajemnica wody została wyjaśniona. Okazało się, że woda składa się z supermolekuł, tzw. klastrów lub komórek charakteryzujących się molekularną heksagonalną strukturą. Struktura ta zmienia się, jeśli na wodę będziemy oddziaływać w różnorodny sposób – chemicznie, elektromagnetycznie, mechanicznie i …informacyjnie. Pod wpływem takich działań molekuły potrafią przebudowywać się i w taki sposób zapamiętywać każdą informacje. Fenomen pamięci strukturalnej pozwala wodzie wchłonąć w siebie, przechowywać i wymieniać się z otaczającym środowiskiem danymi, których nośnikiem są barwy, myśli, muzyka, modlitwy lub zwykłe słowo. Wygląda w takim razie na to, że każda żywa komórka zawiera wszelką informację o całym organizmie, każda molekuła wody potrafi wchłonąć w siebie informację o całym planetarnym systemie.” (prof. Paweł Goskow, „Mir wody”, Można więc przygotować, zaprogramować wodę z zadaną informacją uzdrawiającą. Każdy człowiek jest w stanie celowym, mentalnym oddziaływaniem zmienić energetyczne parametry wody. Naukowcy ustalili, że ludzkie słowa kształtują tzw. solitony (z ang. – „samotnik”). Solitony stanowią szczególną postać ruchu falowego, samopodtrzymującą się falą o niezmiennym kształcie i rozmiarze, może oddziaływać na materię, ponieważ w pewnym sensie zachowuje się jak cząstki. Są użytecznym nośnikiem informacji. Solitony powstają w efekcie interakcji tzw. fononów wyswobodzonych przy zetknięciu się elektronów z fotonami, wskutek czego przenoszą dalej drgania, czyli informacje. Drgania te posiadają ogromne znaczenie dla procesów życiowych organizmu ponieważ nie tylko przenoszą informacje, ale transportują także energię. Drganiami solitonów są np. impulsy nerwowe. Każda rzecz, każda istota w Kosmosie wibruje, drga. Wibrują elektrony, wibrują atomy, drży liść na drzewie, drgają krople wody w strumieniu wywołując drgania powietrza, które odbieramy jako szmer wody, bije w końcu nasze serce. Dlaczego wszystko wibruje, drga, przesyła energię w przestrzeń? Ponieważ każda rzecz, każda istota nosi w sobie wbudowaną energię, dzięki której wysyła swój sygnał na cały Wszechświat niczym operator radiowego nadajnika tęskniący za kontaktem z innymi istotami. Każda myśl, jaką kiedykolwiek mieliśmy, każde słowo, które kiedykolwiek wypowiedzieliśmy, każdy uczynek, jaki kiedykolwiek popełniliśmy zabarwia ten sygnał i kształtuje energię, jaką wysyłamy. Każda komórka, każdy organ naszego ciała ma swoje wibracje i swój ton. Żywe komórki mogą wydawać dźwięki i je pochłaniać. Pod wpływem dźwięku – czyli fali akustycznej – dochodzi do powstawania zjawiska sonoluminescencji. Jest to zjawisko powstawania fal świetlnych w cieczach poddawanych działaniu dźwięków (zwła-szcza ultradźwięków). Działając więc na ciało, czyli wodę, dźwiękami powodujemy emisję fal EM wewnątrz naszych organizmów. Jaki wpływ ma ta emisja na nasze ciała? A któż to dzisiaj wie? Możemy mówić tylko o skutkach – o czym będzie mowa dalej. Skutki mogą być wyjątkowo negatywne, ale też i wyjątkowo pozytywne – w zależności od rodzaju dźwięku. Ron Sekley z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley wykazał, że DNA działa jak antena zarządzająca rozwojem komórkowym. Podstawową funkcją DNA jest więc emisja i dobieranie fotonów – czyli światła oraz fononów – czyli dźwięku. Jest istotne, jaki rodzaj światła i jaki rodzaj dźwięku dociera do helis DNA i jaki jest później emitowany. Woda zawarta w każdej komórce i w DNA jest źródłem słabego promieniowania elektromagnetycznego w postaci emisji tzw. biofotonów. Emisja ta ma parametry fal milimetrowych. Okazuje się, że najbardziej uporządkowane promieniowanie elektromagnetyczne ma woda strukturyzowana. W wodzie może więc zachodzić wpływ elektromagnetyczny w zakresie zmian struktury i informacji związanych z cechami biologicznymi organizmów. Szczególnie duże zmiany w wodzie wywołują słowa, czyli fale akustyczne. Wnikając do niej w postaci solitonów budują z molekuł wody skomplikowane zespoły, rodzaj paczek falowych stanowiących porcje informacji. Woda pod ich wpływem jakby „ożywa”. Trzeba zaznaczyć, że woda, którą poddano obróbce strumieniem energetyczno-informacyjnym ma lepsze parametry od najlepszej nawet wody strukturyzowanej przemysłowo, ponieważ obróbka jest prowadzona z uwzględnieniem indywidualnych parametrów energetycznego pola człowieka, z uwzględnieniem konkretnych naruszeń struktury jego pola i całokształtu fizycznego. „Na wodę można wpływać różnymi oddziaływaniami zmieniając jej strukturę. Może ona, podobnie jak na magnetycznej taśmie, zanotować wszelkie informacje. Zrozumieliśmy, że energetyczne ciało człowieka, jego aura, wpływają na wodę zmieniając jej właściwości.”(prof. P. Goskow, „Uczeni dokonali pomiarów duszy”, Telnow, 2006 r., Przygotowana indywidualnie uzdrawiająca woda posiada zespół pozytywnych charakterystyk i komplet właściwości niezbędnych do uzdrawiania konkretnej osoby, ze wszystkimi jej przypadłościami. Zrozumiałe, że taka woda będzie skuteczniej odbudowywać pracę układów funkcjonalnych, narządów, tkanek i komórek organizmu, jak również delikatnych struktur biegunowych tej osoby, dla której została przygotowana. Według prof. S. Zenina jest możliwe, że ludowi znachorzy, uzdrowiciele, szamani, plemienni czarownicy mogą mocą swoich myśli wpływać na stan wody zmieniając jej elektroprzewodnictwo i inne właściwości. Naukowiec uznał, że istnieje po prostu czwarty stan wody – oprócz fazy stałej, ciekłej i gazowej – stan fazy informacyjnej (o czym już wspo-minaliśmy). Pozwala on zapisywać, przechowywać i przekazywać wszelkie informacje chemiczne, fizyczne i biologiczne. Jednocześnie S. Zenin stwierdził, że istnieją dwa typy pamięci wody: · pierwotna, · długoterminowa. Pamięć pierwotna pojawia się po krótkotrwałym oddziaływaniu na wodę różnorodnymi czynnikami (krótkotrwałej ekspozycji). Przemiana struktury klatratów jest wówczas odwracalna. Elektromagnetyczna matryca odciska swój obraz na powierzchni klatratów w postaci nowego długoterminowa (długotrwała) – to zupełne i całkowite przeobrażenie pierwotnej matrycy zbudowanej z podstawowych elementów składających się na klatraty wskutek długotrwałego oddziaływania energoinformacyjnego. „Znaleziono nowy stan substancji – informacyjny. Oznacza to, że w przypadku oddziaływań mentalnych ze strony ludzi, powinni oni wpływać na wodę przez odpowiednio długi czas i wyjątkowo silnie emocjonalnie, aby nadać jej odpowiednie właściwości. Przestały więc być bajką opowieści o czarownikach posługujących się „martwą” i „żywą” wodą. Przeniknięcie do struktur o nanowymiarach pozwoliło «zobaczyć» klastry wodne skupiające molekuły wody w charakterystyczny sposób pod wpływem czynników zewnętrznych – myśli, słów, muzyki, pola magnetycznego, substancji chemicznych itp.” (S. Zenin). Nie lekceważmy więc bajek – może tkwić w nich wielka wiedza i mądrość, których zwykle nie dostrzegamy, bo nie zastanawiamy się nad przesłaniem bajek i często ich nie uznajemy jedynie z powodu naszej pychy i zarozumiałości czy też zwykłej nieświadomości. Dokładnie taki sam wniosek wysnuł na podstawie swoich badań Masaru Emoto. Analizę wody przeprowadzał przy pomocy rezonansu magnetycznego (ang. MRI – Magnetic Resonance Imaging – to nieinwazyjna metoda uzyskiwania obrazów badanych obiektów, np. organizmu człowieka). Stwierdził, że woda przedstawia uporządkowane struktury krystaliczne stanowiące obraz elektromagnetycznych właściwości wody. Emoto uznał, że podstawą zjawiska pamięci wody jest częstotliwość wibracyjna, fala rezonansowa, która przenosi ludzkie emocje na całe środowisko – ludzi, zwierzęta, rośliny, przedmioty. Z tego względu japoński badacz zaleca, aby błogosławić wszelkie pokarmy, które zjadamy, powstrzymywać się od wszelkich negatywnych emocji, stać się źródłem emocji wybitnie pozytywnych i często się modlić. Jest i druga strona medalu takich odkryć. Otóż pojawiły się już próby przetwarzania procesów zachodzących w wodzie pod wpływem promieniowania elektromagnetycznego pochodzącego z ludz-kiego mózgu na sygnały zrozumiałe dla komputera. Oznacza to, że zostaną podjęte badania związane z konstruowaniem komputerów, na które można wpływać siłą myśli. Wystarczy, aby w takich komputerach zastosowano zamiast tradycyjnych pamięci krzemowych czy innych, pamięci zbudowane z białek. Przecież białka, DNA – to substancje posiadające strukturę krystaliczną. Dziś już wiadomo, że kryształy posiadają właściwości dzięki którym możemy je kodować informacjami. W urządzeniach elektronicznych kryształy służą przede wszystkim do zapisywania danych. Generalnie ciało krystaliczne – to rodzaj ciała stałego, w którym cząsteczki, atomy lub jony nie mają pełnej swobody przemieszczania się w całej objętości substancji i zajmują ściśle określone miejsca w sieci przestrzennej – mogą więc drgać jedynie wokół położenia równowagi. Szczególną rolę zarówno w technice jak i organizmie odgrywają tzw. ciekłe kryształy. Ciekłe kryształy – ogólnie rzecz ujmując – są substancjami posiadającymi własności zarówno cieczy jak i ciała stałego, w których występuje samoistne uporządkowanie cząsteczek. Cząsteczki substancji ciekło-krystalicznych mają wydłużony kształt i są spolaryzowane elektrycznie (stanowią dipol). Oprócz powszechnie znanych ciekłych kryształów, które znajdują zastosowanie przy wytwarzaniu różnorodnych ekranów, istnieje jeszcze grupa związków organicznych (występujących w każdym organizmie żywym), które nazywane są liotropowymi ciekłymi kryształami. Ciekłymi kryształami są więc DNA, białka i cholesterol. Kluczowym składnikiem bioklastrów białek i DNA jest woda stanowiąc biologiczne sieci wodorowe służące do wchłaniania, przechowywania i przekazywania informacji. Również błony komórkowe odgrywające istotną rolę w komunikacji międzykomórkowej i przekazywaniu informacji z komórek do mózgu mają budowę liotropowych ciekłych kryształów. Wszystko to oznacza po prostu, że wszelkie substancje tworzące nasz organizm oraz błony komórkowe doskonale przechowują i przetwarzają informacje oraz transmitują sygnały. A wszystko to dzięki wodnym strukturom wchodzącym w skład wszelkich organizmów i tworzącym wodne kryształy. Zagadnieniem tym zajmowali się rosyjscy uczeni – prof. Jurij A. Rachmanin i dr Władimir Kondratow, którzy udowodnili, że heksagonalne cząsteczki potrafią w wodzie poddanej energetyzo-owaniu stworzyć zagęszczone pionowo struktury przypominające kryształy kwarcu. Jak wspomniałem – trwają prace badawcze nad zastosowaniem trójwymiarowych krystalicznych pamięci białkowych w komputerach – tzw. biologicznych. Samoorganizujące się struktury biologiczne i litografia optyczna mają umożliwić produkcję mikroskopijnych układów pamięci o potężnych pojemnościach w sposób wyjątkowo tani. Białko reaguje, zmienia swój stan binarny około 1000 (tysiąc) razy szybciej niż typowa pamięć RAM komputera. Niektóry naukowcy zamierzają więc „nauczyć” wodę zapamiętywania i przechowywania kodu binarnego. Inni z kolei myślą o możliwości zmian parametrów fizyko-chemicznych wody już na pozio-mie molekularnym w taki sposób, aby uczynić wodę np. bardziej lepką czy o niższym współczynniku strat przy chłodzeniu reaktorów jądrowych. Pojemność pamięci wody przekracza dziś w sposób niewyobrażalnie wielki pojemność i wszelkie inne możliwości sztucznych pamięci zbudowanych przez człowieka. A przecież pamięć zawdzięcza woda swojej polarności (dipolowej budowie) oraz niezliczonym możliwościom ustawiania swoich molekuł. Zauważmy - w muzyce wystarczy zaledwie 8 podstawowych nut, kilka dodatkowych znaków i… mogą postawać miliony niepowtarzalnych melodii :). Warto podkreślić, że klastry wodne dość łatwo zmieniają swoją strukturę pod wpływem inrfadźwięków o częstotliwości 1÷15Hz, ponieważ naturalne wibracje molekuł wody znajdują się w tym właśnie paśmie częstotliwości. Czy to przypadek? I czy przypadkiem jest, że podobną częstotliwość wibracji ma skorupa ziemska? Informacje są z pewnością szokujące, ale oznacza to, że woda ma niesamowite wprost właściwości. Jak wiele tajemnic kryje jeszcze przed nami natura? Co jeszcze odkryjemy? Trudno takie fakty przyjąć od razu do świadomości. Przecież tak bardzo podane informacje odbiegają – jak już mówiliśmy – od wyuczonego i przyjętego przez nas dotychczas stereotypu! A jednak: INTELIGENTNY SKUTEK MUSI MIEĆ INTELIGENTNĄ PRZYCZYNĘ. Każdy żywy organizm posiada własne biopole. Nasze, ludzkie biopole, może więc wpływać na inne biopola, zmieniać profil elektronowy innych struktur, a przez to ich właściwości. Również biopola innych żywych organizmów, a także pola energetyczne elementów tzw. przyrody nieożywionej mogą oddziaływać na nasze ludzkie biopola. „Wpływ na strukturę wody następuje bardzo często i zachodzi to poprzez matrycę biopola. Wystarczy zmienić sposób myślenia, a otrzymamy zupełnie inną wodę. To może okazać się lepsze lub gorsze dla organizmu. Wszystko zależy od tego, jaki przyjęliśmy sposób myślenia. Energoinformacyjne środowisko jest potwornie zanieczyszczone scenami przemocy, pornografii, obrazami wojen i wojen. Pozornie wydaje się to niegroźne. Przecież to tylko teksty, filmy, fotografie. Nic bardziej błędnego. Woda zapamiętuje wszystko (…) A jeśli tak, to człowiek składający się z wody, przedstawia sobą zaprogramowany system. Każde oddziaływanie czyn-ników zewnętrznych, w tym i komunikacja interpersonalna, skutkuje zmianami w strukturze i składzie biochemicznym wszelkich płynów ustrojowych. Ma to miejsce na poziomie komórkowym, a nawet programuje DNA aż do jego zniszczenia.” (prof. Stanisław Zenin, „Mir wody”, „…nawet programuje DNA…” Wszystko staje się jasne, kiedy już zrozumiemy, że DNA, które zawiera przecież wodę i jest po prostu kryształem, emituje światło w postaci biofotonów i że odbiera wszelkie sygnały – zarówno świetlne (czyli elektromagnetyczne) jak i akustyczne – zamieniane na fale elektromagnetyczne, świetlne. Z drugiej strony wszelkie niedomagania organizmu mają bezsprzecznie wpływ na charakterystykę emisji tego światła, w związku z czym pojawiają się nowe możliwości diagnozowania pacjentów ponieważ z pomiarów luminescencji można uzyskać informacje o stanie organizmu. Biofotony o parametrach fal milimetrowych są cichym językiem DNA. Przenoszą one informacje do wnętrza komórek i między nimi. Zakłócenie tej komunikacji – to zakłócenie pracy komórek, a w skrajnym efekcie zakłóceniem funkcji organizmu. Biofotony są emitowane przez małe stożki na końcu chromosomów – telomery, które zabezpieczają je przed uszkodzeniami podczas replikacji (kopiowania) DNA. Biofotony kontrolują metabolizm komórek, regulują ich wzrost i namnażanie. Działają z laserową wprost precyzją podczas przekazywania informacji wewnątrz i między komórkami. Jeśli emisja biofotonów ulegnie zakłóceniu, to ulega zakłóceniu funkcjonowanie DNA – „…aż do jego zniszczenia.” Prof. Fritz-Albert Popp, który już w 1974 r. odkrył istnienie biofotonów, tak pisze w swojej książce „Biologia światła” o zmianach charakterystyki promieniowania: „Normalne żywe komórki emitują równomierny strumień biofotonów. Strumień ten gwałtownie zmienia się, gdy do komórki wdziera się wirus – następuje eksplozja promieniowania, później cisza i następnie znów od nowa eksplozja i powolny zanik promieniowania, w kilku falach, aż po śmierć komórki. Przypomina to niemal ryki umierającego zwierzęcia.” Tak oddziałuje na komórki wirus. Podobnie oddziałują na komórki i inne destrukcyjne czynniki. „Rosyjski uczony Aleksandr Stiepanow przeprowadził następujący eksperyment. Nalał do naczynia zwykłą destylowaną wodę i postawił je na czole leżącego człowieka. Woda powinna zapisać w sobie mikroenergetyczną informację pochodzącą od człowieka. Następnie uczony wykonał badanie chromatograficzne tej wody i otrzymał chromatogram, który wyraźnie różnił się od wykresu uzyskanego w przypadku wody zwykłej, nie poddanej działaniu biologicznego pola człowieka. Potem umieścił naczynie z wodą destylowaną na tym samym miejscu czoła, ale na fotografii twarzy tego samego człowieka. Po wykonaniu chromatografii, zdziwienie ekspery-mentatora było bezgraniczne – chromatogram wody zdjętej z fotografii był identyczny z wykresem dla wody poddanej działaniu samego te uczony powtarzał wielokrotnie, nieodmiennie otrzymując te same rezultaty. Prof. Stiepanow wysnuł z tego dwa wnioski: 1) pole biologiczne człowieka ma zdolność przekazywania swojej informacji na inne obiekty, w szczególności na fotografie, 2) woda jest jednym z nośników takiej informacji. W jakiś czas potem, jeden z uczestników eksperymentu zginął w następstwie nieszczę-śliwego wypadku. Stiepanow ponownie umieścił wodę na jego zdjęciu i wykonał jej badanie. Wizerunek zareagował na śmierć swojego «właściciela» – chromatogram był zupełnie inny.” („Niezwykłe właściwości zwykłej wody”, dr inż. Sergiy Filin, Politechnika Szczecińska, W jaki jednak sposób woda wchłania i przekazuje informacje? ... Autor: Janusz Dąbrowski (fragment książki "Sekrety wody") Wszelkie prawa zastrzeżone
Home Książki Autorzy Masaru Emoto dr Masaru Emoto (jap. 江本 勝) - japoński pisarz i badacz zajmujący się zagadnieniami związanymi z wodą. Urodził się w Jokohamie. Absolwent Uniwersytetu Jokohamskiego (横浜市立大学 - stosunki międzynarodowe). Emoto na początku lat 90. XX w. zaczął się interesować strukturą wody i jej wpływem na emocje człowieka. Mniej więcej w tym czasie uzyskał tytuł doktora medycyny alternatywnej. Kilka z jego książek stało się bestsellerami, choć nie wszyscy uczeni podzielali poglądy Japończyka. Masaru Emoto zmarł w Szanghaju, w Chinach. Wybrane publikacje książkowe: 水からの伝言: 世界初!! 水の結晶写真集 ("Mizu Kara-no Dengon: Sekaihatsu! Mizu-no Kesshō Shashinshū", 1999, polskie wydanie: "Woda. Obraz energii życia", Wydawnictwo "Medium", 2008), 水が伝える愛のかたち ("Mizu Ga Tsutaeru Ai-no Katachi", 2003), 水可以改變我生命: "愛和感謝"的心情可以創造積極的能量 ("Shui Keyi Gai Bian Wo Sheng Ming: "Ai He Gan Xie" Dexin Qing Keyi Chuan Zao Jiji De Neng Liang", pierwsze wydanie w jęz. chińskim, 2006). Żona: Kazuko (do jego śmierć). Średnia ocena książek autora 6,0 / 10 60 przeczytało książki autora 215 chce przeczytać książki autora 4 fanów autora Zostań fanem Cytaty Popularni autorzy
FAQ • Regulamin • Szukaj • Zaloguj Zarejestruj Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lip 27, 2022 2:55 pm Strona główna forum » Forum otwarte (dla wszystkich) » Hyde Park Strefa czasowa: UTC + 2 Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Moderatorzy: Jockey, merss Strona 1 z 2 [ Posty: 16 ] Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona Poprzedni | Następny Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Autor Wiadomość Niesamowity Gaduła Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pmPosty: 7916 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Zabawa z ryżem na weekend Zrobiliśmy z dziećmi w domu eksperyment z ryżem. W ostatni poniedziałek nałożyliśmy ugotowanego ryżu w trzy szklanki i umieściliśmy je w zamykanych plastikowych woreczkach. Na pierwszym woreczku nic nie napisaliśmy, na drugim pozytywne słowa, a na trzecim negatywne słowa (w języku angielskim). Trzy woreczki ze szklankami ryżu zostały ustawione na półce w kuchni około 3 metry od okna. W poniedziałek, wtorek, środę, i czwartek ryż w woreczku z pozytywnymi słowami był umieszczany przy komputerze i "słuchał" miłych dla ucha piosenek z YouTube, ryż w woreczku z negatywnymi słowami "słuchał" informacji o katastrofach naturalnych, a ryż w woreczku bez napisów nic "nie słuchał", czyli był ignorowany. W piątek i rano w sobotę zapomnieliśmy o ryżu, a dzisiaj sprawdziliśmy jak ryż 'się miewa'. Ryż w woreczku z pozytywnymi słowami ma się najlepiej pod względem koloru i zapachu, ryż w woreczku z negatywnymi słowami złapał trzy plamki (pewnie to początek rozwoju pleśniaka białego), a ryż ignorowany został obficie pokryty od dołu i od góry pleśniakiem białym. Śmiać mi się chce z tego eksperymentu (nienaukowego) domowego, bo byłam przekonana, że we wszystkich szklankach ryż będzie wyglądał tak samo. Jak go wytłumaczyć? Gdzie jest błąd w eksperymencie. Przecież ryż nie ma uszu do słuchania i mózgu, żeby emocjonalnie reagować na to, co się z nim dzieje. So paź 20, 2018 8:10 pm merss Czuwa nad wszystkim Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pmPosty: 16328 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Wada eksperymentu polegała na liczbie powtorzeń, nie zapewnieniu jednego czynnika obserwowalnego. Poza tym, nakladając na taka samą pożywkę materiał biologiczny przygotowany w odpowiednim rozcieńczeniu, nigdy nie uzyskasz powtarzalnych obrazów na płytkach. Pracuje się w pomieszczeniu, gdzie przed chwilą wyłączono lampy bakteriobójcze. Każda jest inna, stąd potrzeba powtorzeń, przynajmniej pięciu. Porem uśrednia się wyniki. Nie należy robic takich eksperymentów, ponieważ sama myśl może wskazywać na sugestię a wynik eksperymentu to potwierdził. Dzieci uczą się języka magii. Mikroorganizmom nie zapewniono jednakowych warunkówq rozwoju i jako przypadek należy traktować organoleptyczny wygląd tych trzech prób. Gdyby mi przyszło do głowy takie eksperymentowanie, zapaliłaby mi się lmpka ostrzegawcza, że zaczynam myśleć magicznie. Wrzuciłabym to wszystko do autoklawu, by zabic to towarzystwo, którego nie znam patrząc okiem nieuzbrojonym. Badając jeden czynnik, pozostałe muszą być znane. Nie wolno prób porównnawczych umieszczać w innych warunkach życiowych (światło, temp, wilg, promieniowanie, etc), by móc porownywać liczbę i sklad kolonii mikroorganizmow. Jak wspomnialam wyżej, powtórzenia nie są kalką - na każdej płytce Petriego uzyskuje się coś innego. Należy więc uśredniać wyniki. So paź 20, 2018 8:31 pm Brandeisbluesky Niesamowity Gaduła Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pmPosty: 7916 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Czy może słyszałaś, aby ten eksperyment (lub podobny) był gdzieś przeprowadzany w sposób naukowy i są znane rezultaty? So paź 20, 2018 8:43 pm merss Czuwa nad wszystkim Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pmPosty: 16328 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Nie. Sporo jednak mialam do czynienia z mikrobiologią i niespodziankami dotyczącymi mikroorganizmów. I takim okiem na to spojrzalam. Zawsze zaklada się jakieś okulary do czytania. Odrzucilam też wszystko co duchowe, bo Bóg raczej nie wchodzi w takie myślenie, zły duch to uwielbia. Ja jestem taka poszufladkowana.... So paź 20, 2018 8:55 pm Barney Niesamowity Gaduła Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pmPosty: 17604Lokalizacja: Gdynia Płeć: mężczyzna wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Myślę, że kluczowe były napisy w języku angielskim _________________Więcej informacji tu So paź 20, 2018 9:56 pm Brandeisbluesky Niesamowity Gaduła Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pmPosty: 7916 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Nawet nie chcę myśleć, co by się stało, gdyby napisy były we wszystkich językach świata Ale dobra wiadomość jest taka, że "najzdrowszy" ryż "usłyszał" coś w języku polskim So paź 20, 2018 10:13 pm merss Czuwa nad wszystkim Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pmPosty: 16328 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Nie przeskoczysz przystosowania ewolucyjnego, jeśli nie znasz mechanizmów. Człowiek widzi relacje przyczynowo -skutkowe wszędzie, gdzie to możliwe i wyciąga wnioski na podstawie nawet jednego i oderwanego elementu. To szukanie związków było bardzo pożądane, bo pozwalało szybciej rozumieć i przewidywać zdarzenia. Jeśli jednak nie mamy wystarczającej wiedzy, ta wlaściwość naszego umysłu prowadzi nas w ślepe uliczki pozornych i uproszczonych wujaśnień. Ludzki umysł nie toleruje pustki. Już prędzej przyjmie wyjaśnienia bzdurne (inteligentna woda, czy ryż ), ale dające rozumienie ten grzyb podporządkował się założeniom... N paź 21, 2018 12:45 am Jockey Czuwa nad wszystkim Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pmPosty: 13762Lokalizacja: Polska Płeć: mężczyzna wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Barney napisał(a):Myślę, że kluczowe były napisy w języku angielskim I jaki z tego wniosek? Ryż porozumiewa się w języku angielskim. Na wiadomości w polskim reaguje negatywnie, na muzykę angielska pozytywnie. ...Ludzie myślcie to nie boli. _________________"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli." N paź 21, 2018 3:53 am sam2 Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Jockey napisał(a):Barney napisał(a):Myślę, że kluczowe były napisy w języku angielskim I jaki z tego wniosek? Ryż porozumiewa się w języku angielskim. Na wiadomości w polskim reaguje negatywnie, na muzykę angielska pozytywnie. A powinien reagowac pozytywnie na muzyke Chinska, bo to jego narodowy jezyk. No chyba ze byl z Tailandii, albo Koreii. N paź 21, 2018 11:37 am Jockey Czuwa nad wszystkim Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pmPosty: 13762Lokalizacja: Polska Płeć: mężczyzna wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Tego autor doświadczenia nie sprawdził. _________________"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli." N paź 21, 2018 12:13 pm merss Czuwa nad wszystkim Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pmPosty: 16328 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Sprawdzano na niemowlętach. Okazuje się, że przychodząc na świat znają język narodowy. Zasadnicza róznica: badanie dzieci dotyczyło żywych organizmów. W przypadku ryżu - testowano inteligencję martwego i pozbawionego swych najcenniejszych wlaścicwości (ryż biały). N paź 21, 2018 1:59 pm Niesamowity Gaduła Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pmPosty: 3919 Płeć: kobieta wyznanie: nie chcę podawać Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Ciekawy eksperyment. Aż sama mam ochotę to wypróbować. Podawane wnioski z eksperymentu są w każdym razie zbieżne z wnioskami nowej biologii: naszym zachowaniem sterują nie geny/biologiczne wyposażenie, a nasza percepcja:Cytuj:We perceive the environment and adjust our biology, but not all of our perceptions are accurate. If we are laboring under misperceptions, then those misperceptions provide for a mis-adjustment of our biology. When our perceptions are inaccurate we can actually destroy our biology. When we understand that genes are just respondents to the environment from the perceptions handled by the cell membrane, then we can realize that if life isn’t going well, what we have to do is not change our genes but change our perceptions. That is much easier to do than physically altering the body. In fact, this is the power of the new biology: we can control our lives by controlling our Lipton ... your-cells _________________Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic! N paź 21, 2018 2:27 pm Jockey Czuwa nad wszystkim Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pmPosty: 13762Lokalizacja: Polska Płeć: mężczyzna wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) merss napisał(a):Sprawdzano na niemowlętach. Okazuje się, że przychodząc na świat znają język narodowy. Zasadnicza róznica: badanie dzieci dotyczyło żywych organizmów. W przypadku ryżu - testowano inteligencję martwego i pozbawionego swych najcenniejszych wlaścicwości (ryż biały). Bały ryż. To było badanie rasistowskie. Ciekawe kiedy antifa zacznie protestować przeciwko takim rasistowskim i faszystowskim doświadczeniom. _________________"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli." N paź 21, 2018 4:06 pm Brandeisbluesky Niesamowity Gaduła Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pmPosty: 7916 Płeć: kobieta wyznanie: katolik Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) Dziękuję za weekendową wspólną zabawę Pn paź 22, 2018 3:18 am sam2 Re: Eksperyment domowy z ryżem (w stylu Dr. Masaru Emoto) To moze przeciagne ten temat, bo wszyscy skupili sie na samym ryzu jako obiekcie, ale nie zauwazyli ze chodzilo o rozwoj grzyba, czy innych patogenicznych bledy doswiadczenia tez o czyms przestawianie niektorych probek stanowi zmiane warunkow i wlasnie to daje nam wyjasnienie, dlaczego na tych przestawianych i specjalnie traktowanych bylo mniej samo z ludzmi, gdy o nich dbamy i nie pozostawiamy samym sobie gdzies tam w kacie nie ulegaja patogenom. Pn paź 22, 2018 10:57 am Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Strona 1 z 2 [ Posty: 16 ] Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona Strona główna forum » Forum otwarte (dla wszystkich) » Hyde Park Strefa czasowa: UTC + 2 Kto przegląda forum Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postów Szukaj: Skocz do: Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group. Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - Kontakt i o nas | Wspomoz nas | Reklama | Ksiega Gosci Copyright (C) Salwatorianie 2000-2019
doświadczenie z ryżem masaru emoto