Jednak jeśli szukasz konkretnego tekstu modlitwy, to zapraszam do dalszej części artykułu. Modlitwa za ojczyznę Jana Pawła II. Modlitwy wiernych za ojczyznę często mają formę wstawienniczą. Bardzo dużo osób odmawia modlitwę za ojczyzną z Jana Pawła II wstawiennictwem. Jej treść ma charakter błagalny. Monika Kaniowska Wiesław Adamik - Jak długo jest Ksiądz proboszczem w andrychowskiej parafii Ks Prał Józef Jania - Parafia św Stanisława BM Modlitwa o zdrowie dziecka. Aniele Boży, Stróżu dziecka, którym Dobry Bóg nas obdarował i Twej opiece powierzył, prosimy Cię, abyś nieustannie czuwał nad nim i wypraszał mu potrzebne łaski: zdrowia, prawidłowego rozwoju i szczęścia. Modlitwa o zdrowie mamy. Panie Jezu, mama moja jest chora. Koronka do Bożego Miłosierdzia; Świetlisty krzyż na niebie; NOWENNA DO ŚWIĘTEJ JADWIGI ŚLĄSKIEJ (7-15 października) TESTAMENT KSIĘDZA BŁOGOSŁAWIONEGO JERZEGO POPIEŁUSZKI; Homilia świętego Jana Pawła II ukrywana przed ludem wiernym; BYĆ I MIEĆ → SOLLICITUDO REI SOCIALIS, EVANGELIUM VITAE; Modlitwy w intencji Ojczyzny Amen. Modlitwa o dar potomstwa za przyczyną św. Jana Pawła II. Święty Janie Pawle II, prosimy, wstaw się za nami przed tronem naszego Pana, Jezusa Chrystusa, prosząc o dar upragnionego potomstwa dla nas. Wypra­szaj potrzebne nam łaski i spraw, aby w naszych sercach zagościło tak długo wyczekiwane szczęście. Wyrazem troski Jana Pawła II o świat, o zbawienie wszystkich ludzi była jego codzienna modlitwa, zwłaszcza poranna, podczas której codziennie pielgrzymował myślą i sercem przez cały świat. Wszystkie listy, które zawierały prośbę o modlitwę były przepisywane przez siostry z Domu Papieskiego (z datą, nazwiskiem, krajem . Cudownych uzdrowień za wstawiennictwem św. Jana Pawła II jest kilka tysięcy. Zdarzenia miały miejsce jeszcze za życia Wielkiego Papieża. Większość uleczonych osób to chorzy na raka i Parkinsona, którzy zmagali się z takimi samymi chorobami co Karol Wojtyła Jednym ze świadków był dobrze nam znany Arturo Mari -watykański fotograf, którego Jan Paweł II nazywał swoim synem. Siostra jego żony Mechita po kilku latach pobytu w Rzymie wróciła do Ekwadoru (rodzinnego kraju). W niedługim czasie zachorowała na raka złośliwego. Lekarze dawali jej miesiąc życia. Jej szpik kostny przybrał kolor brunatny. Rodzina była w rozpaczy. Corina- żona fotografa postanowiła zaopiekować się siostrą. Jadąc do niej w odwiedziny chciała zawieźć jej w prezencie coś wyjątkowego. Zabrała dla siostry chusteczkę papieską i codzienny różaniec (które otrzymała od Arturo). Kiedy przybyła na miejsce (do Ekwadoru) wręczyła Mechicie podarunki przekazane dla niej przez Papieża. Zdarzył się cud, bo umierająca kobieta po kilku dniach poczuła się lepiej, a po paru tygodniach ślad po nowotworze zniknął. Lekarze przeprowadzili szczegółowe badania, a radiografie potwierdziły całkowite uleczenie z choroby. Medycyna nie potrafiła tego wyjaśnić. Stanisław Dziwisz przekazał Janowi Pawłowi II wiadomość o cudownym wydarzeniu. Papież uśmiechnął się i udał się do prywatnej kaplicy,by podziękować Bogu za otrzymaną łaskę dla Mechity. Inne uzdrowienie miało miejsce w maju 2003 r. Na lotnisku Roma-Ciampino prywatnym angielskim samolotem przywieziono chorą na raka- młodą kobietą, której ostatnim życzeniem było spotkanie się z Papieżem Janem Pawłem II. W jej przypadku lekarze dawali jej tydzień życia. Z lotniska została karetką dowieziona do prywatnej kaplicy Ojca Świętego. Papież podszedł troskliwie do dziewczyny, pogłaskał ją po głowie i trzymając za lewą dłoń, przez godzinę modlił się. Po czym wręczył jej swój różaniec-perłowy , ucałował jej czoło i wyszedł. Dziewczyna po miesiącu poczuła się lepiej, zaczęła chodzić i powróciła do pracy. Angielscy lekarze jej dokumentację medyczną przesłali do wydział medycznego Uniwersytetu w Cambridge, aby szczegółowo została zanalizowana. Z wdzięczności za uzdrowienie Vivian L. w Londynie stworzyła fundację, która pomaga chorym na raka. Uzdrowionych osób było bardzo wielu. Jednym z nich był bliski współpracownik Papieża – kard. Francesco Marchisano, odpowiedzialny za Bazylikę św. Piotra. Opowiadał o szczegółach cudownego uleczenia, dzięki modlitwie II. Kardynał Francesco był przyjacielem Karola Wojtyły od 1962 r. Marchisano przeszedł poważną operację. Zoperowano jedną z głównych szyjnych arterii, dostarczającą krew do mózgu. Na skutek błędu lekarskiego, miał sparaliżowaną prawą strunę głosową. Miał poważne problemy z mową. Pewnego dnia odwiedził go Ojciec Święty i dotykając chorego miejsca powiedział: „Nie lękaj się, zobaczysz, że Pan na nowo da ci głos. Będę się modlił za ciebie”. W krótkim czasie całkowicie wrócił do zdrowia. Innym cudem za pośrednictwem Papieża było uzdrowienie córki państwa Szechyńskich – Wiktorii. Dziewczynka to jedno z sześciorga ich dzieci. Urodziła się w 1982 r. w Polsce. Po narodzinach badania wykazały, że ma złośliwego guza w piersi. W grudniu tego samego roku. Szechyńscy wyemigrowali do Toronto. Stan Wiktorii pogarszał się, gdyż guz rakowy wciąż się rozrastał. Kuracja medyczna nie przynosiła rezultatów. Lekarze dawali dziewczynce zaledwie 3 lata życia. W 1984 r. w czasie wizyty Jana Pawła II w Toronto, rodzice Wiktorii pragnęli, aby Papież dotknął ich chorą córeczkę i pomodlił się za nią. Całkowicie oddali swoją córeczkę Bogu. Choć osobiste spotkanie z Ojcem Świętym było niemożliwe, to nie poddali się. Napisali list do Watykanu, prosząc o prywatną audiencję dla chorej dziewczynki. Papież wyraził zgodę i w marcu 1985 r. mama z chorą Wiktorią udała się Watykanu. Danuta Szechyńska opowiada z ogromnym wzruszeniem jak Ojciec Święty podszedł do nich, wziął Wiktorię na ręce i ją ucałował. Potem powiedział do Danuty: „módl się i całkowicie ufaj Panu Bogu. Jeżeli Bóg zadecyduje, że Wiktoria ma pójść do Niego, to ją do siebie zabierze. Jeżeli Jego wolą jest, aby pozostała u Ciebie … to tak się też stanie. Traktuj Wiktorię tak samo, jak inne twoje dzieci. Będzie tak, jak Pan Bóg pragnie, aby się stało”. Mama z Wiktorią po audiencji wróciły do Kanady. Po powrocie do domu dziecko nagle źle się poczuło i zawieziono je do szpitala. Byli przygotowani na najgorsze. Lekarze po kilku dniach stwierdzili, że dla Wiktorii będzie lepiej jak wróci do domu i odejdzie wśród bliskich. Ku zdziwieniu wszystkich stan dziewczynki poprawił się i poczuła się lepiej. Lekarze po przeprowadzeniu badań stwierdzili, że guz nowotworowy zniknął. Dorosła Wiktoria 2 kwietnia po godzinie 15. czasu kanadyjskiego modliła się za chorego Papieża. Później przyszła do rodziny wiadomość, że w tym samym czasie, Ojciec Święty umierał. Modliła się i płakała, kiedy odchodził Święty Jan Paweł II do Domu Ojca. Ojciec Święty powiedział: „Jeśli uwierzysz, doświadczysz wszechmocy Boga” Zamożny Amerykanin chorował na raka mózgu. Przed śmiercią jego marzeniem było spotkać się z papieżem. Jego życzenie się spełniło, bowiem w 1998 r. uczestniczył w mszy papieskiej, odprawionej w Castel Gandolfo. Mężczyzna był wyznania żydowskiego i pomimo tego przyjął Komunię z rąk Papieża. Po kilku tygodniach wyzdrowiał. Watykan uznał wiele cudów, a oto jeden z nich: Siostra zakonna Marie Simon-Pierre przez lata cierpiała chorowała na Parkinsona. Zaraz po śmierci Papieża siostry z jej zgromadzenia modliły się do Skuteczność modlitw była niesamowita. 2 czerwca 2005 r. całkowicie zniknęły objawy choroby, francuska zakonnica wróciła do pracy. Pracowała jeszcze ciężej niż przed chorobą. Przestała też przyjmować jakiekolwiek leki. Ojciec Święty bardzo kochał dzieci i młodzież. Często to podkreślał w swoich wypowiedziach. Oto kilka z wielu świadectw uzdrowień młodzieży za wstawiennictwem Tego Wielkiego Świętego Kanadyjka Angela Baronni chorowała na raka szpiku kostnego. W 2002 r.,w wieku 16 lat wzięła udział w Światowych Dniach Młodzieży w Toronto. Angela spotkała się w czasie tej imprezy z Janem Pawłem II. Ojciec Święty położył ręce na jej głowie, pobłogosławił i odbył z nią krótką rozmowę. Zaraz po spotkaniu poczuła się na tyle lepiej, że wstała z wózka inwalidzkiego o własnych siłach. Lekarz, który opiekował się chorą stwierdził, że Angela wyzdrowiała. Nie znalazł też wytłumaczenia jak to mogło się stać, że nagle powróciła do zdrowia. Rafał z Lubaczowa (16 lat) chorował na raka węzłów chłonnych. Był podopiecznym fundacji „Mam marzenie”. Spełniono się jego marzenie i 1 lipca 2004 r., pomimo różnych problemów Rafał wziął udział w prywatnej audiencji J. P. II. Odbył też kilkuminutową rozmowę z Papieżem, a po kilku miesiącach wyzdrowiał. Dawid z Gdańska(9 lat) chorował na raka nerek. Rodzice pokładając ufność w Bogu wybrali się z chłopcem do grobu Jana Pawła II w Watykanie. Żarliwie modlili się o zdrowie dla Dawida. Chłopiec już po wyjściu z krypty, poczuł się na tyle dobrze, że zaczął chodzić o własnych siłach. Francesco z Włoch (9 lat) ze względu na niedorozwój układu odpornościowego miał różne dolegliwości: wciąż chwytał przeróżne infekcje i był zawsze zmęczony. W 2002 r., razem z mamą wziął udział w Mszy Świętej odprawianej przez II. W czasie uroczystości Papież pobłogosławił chłopca. Po opuszczeniu kaplicy, choroba minęła i chłopiec przestał odczuwać zmęczenie. Powiedział, że podczas błogosławieństwa poczuł, że na jego ciało z dłoni Ojca Świętego spłynęło cudowne ciepło. John Paul Lieo (Kanada) otrzymał imiona na cześć Papieża. To dzięki błogosławieństwu, którego udzielił Ojciec Święty jego matce, mógł się narodzić. Chinka Lieo zamieszkała w Kanadzie nie mogła zajść w ciążę. W czasie audiencji u Papieża opowiedziała o swoim pragnieniu zostania matką i problemie. zapewnił, że będzie się za nią modlił i pobłogosławił Lieo. Powiedział, że niedługo doczeka się upragnionego dziecka. Słowa Papieża potwierdziły się, kobieta urodziła chłopca i na cześć nadała mu imiona John Paul. Piotruś był chory na raka mózgu. Według lekarzy nie było mowy, żeby mógł wyzdrowieć. Zrozpaczona matka napisała list do Ojca Świętego w 1997 r. Opisała przypadek swojego dziecka i poprosiła o modlitwę. Papież w odpowiedzi zapewnił, że będzie się modlił. W niedługim czasie guz znikną, co potwierdziły badania lekarskie. Gloria Maria (8 l.), urodziła się bez wykształconych nerek i pęcherza. Dzięki modlitwie do Jana Pawła II narodziła się jakby na nowo. Nerki i pęcherz odrosły. Australijski chłopiec Emil Barbar urodził się z chorobą mózgu, która była na tyle poważna, że miał problemy z poruszaniem się. Lekarze rozkładali ręce i wystawili diagnozę, że Emil nigdy nie będzie chodził o własnych siłach. W 1980 r. mama zabrała dziecko do Watykanu. Na Placu Świętego Piotra, chłopiec zawołał Jana Pawła II, a kiedy papież podszedł, dotknął jego głowy. Mama powiedziała o chorobie synka i polecił, by pojechali do Sanktuarium w Lourdes. Powiedział, że po powrocie od Matki Bożej będzie chodził. Udali się do miejsca kultu maryjnego i po powrocie do domu zaczął chodzić. Dziś jest dorosły i całkowicie zdrowy. Córka Słowaka Tibora Uljackiego (11 lat) cierpiała na białaczkę. W 2002 podczas audiencji poprosił Ojca Świętego o modlitwę o cud dla córki. Dziewczynka zaczęła odzyskiwać zdrowie, a rok później jako całkowicie zdrowe dziecko przyjęła komunię św., której na Mszy św. w Bratysławie udzielił jej sam Ojciec Święty. Cudów jakie dokonały się za pośrednictwem Świętego Papieża Polaka nie sposób zliczyć. Chorzy odzyskiwali zdrowie, niepłodne kobiety zachodziły w ciążę, małżeństwa się godziły, a niewierni wracali do Boga. Dzięki wstawiennictwu św. nie tylko dochodziło do licznych uzdrowień z nowotworów, ale i z chorób genetycznych. Wierni, którzy zostali uzdrowieni sami o tym piszą, dziękując za cud. Głusi, którzy odzyskali słuch, chorzy na nerki, układ moczowy wyzdrowieli. są wdzięczni za powrót do zdrowia. Jan Paweł II to Wielki Człowiek i dziś Wielki Święty. Swoje życie i sprawy powierzał Bogu i Maryi i nigdy się nie zawiódł. Wszystkie modlitwy i prośby kierował do Jezusa i Jego Matki. Powierzajmy wszystkie nasze problemy za pośrednictwem św. Jana Pawła II, Bogu i Królowej Niebios, a z pewnością zostaniemy wysłuchani. Modlitwa do św. Jana Pawła II o wyproszenie łask Święty Janie Pawle II, za Twoim pośrednictwem proszę o łaskę dla mnie (i moich bliźnich). Wierzę w moc mej modlitwy i w Twą zbawienną pomoc. Wyproś u Boga Wszechmogącego łaski, o które się modlę… (wymienić prośby) Uproś mi dar umocnienia mej wiary, nadziei i miłości. Pan Jezus obiecał, że o cokolwiek w Jego imię poprosimy to otrzymamy. Dlatego i ja, Panie, pełen ufności, proszę Cię o łaskę wysłuchania i obdarzenia tym, o co się modlę za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. Wysłuchaj mnie, Panie. Amen. arka Do beatyfikacji i kanonizacji Jana Pawła II wystarczyły dwa dobrze zbadane i niewyjaśnione medycznie uzdrowienia. Ale podobnych zdarzeń jest o wiele więcej. Oto niektóre z nich. Tak, było więcej cudów za wstawiennictwem Jana Pawła II. Nie tylko te dwa niezbędne do jego kanonizacji w 2014 roku. Wiemy to dzięki kardynałowi Ruiniemu, dawnemu wikariuszowi papieża w rzymskiej diecezji i promotorowi jego procesu kanonizacyjnego. Było też kilka uzdrowień za życia papieża, co miało przyspieszyć sprawę także:Cuda się zdarzają. Ale jakie kryteria trzeba spełnić, by były uznane przez Kościół?Jan Paweł II i uzdrowieniaPierwszy cud, uznany w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II, to było uzdrowienie siostry Marie Simon-Pierre Normand – Francuzki, która cierpiała, podobnie jak papież, na chorobę zdiagnozowano u niej w 2001 roku. I nagle została uzdrowiona, w dwa miesiące po śmierci Jana Pawła II, po modlitwach sióstr ze zgromadzenia Małych Sióstr Macierzyństwa Katolickiego o jego cud dotyczył pochodzącej z Kostaryki Floribeth Mora Diaz, uzdrowionej w niewyjaśniony sposób z tętniaka mózgu. Stało się to kilka godzin po beatyfikacji Jana Pawła II przez Benedykta XVI, 1 maja 2011 roku, którą przeżywała ze swoim nie dawali jej wcześniej żadnej nadziei, czekała w domu na pewną śmierć. Prosiła swojego ukochanego papieża, by się za nią wstawił. Nazajutrz rano usłyszała głos: „Wstań, nie bój się” – opowiada. Mówi, że widziała, jak Jan Paweł II na zdjęciu wyciąga do niej dłoń i zachęca, by wstała z tymi dwoma opisanymi przypadkami uzdrowień, w dokumentach przedstawionych w procesie kanonizacyjnym znajdujemy opisy wielu innych cudów za jego wstawiennictwem. Najbardziej znaczące są uzdrowienia Dawida, 9-letniego Polaka i Amerykanki u grobu Jana Pawła IIDawid miał tylko 9 lat, kiedy w 2006 roku trafił do szpitala w Gdańsku, z diagnozą guza nerki. Beznadziejny przypadek. Nie udała się operacja ostatniej szansy, lekarze nawet nie chcieli jej podejmować przewidując, że nic nie da. Ale rodzice nie przestawali modlić się do Jana Pawła dnia wpadli na szalony pomysł, by zawieźć syna na grób Jana Pawła II, do Bazyliki św. Piotra w Rzymie. Przyjechali tam 29 sierpnia 2006 roku. Wszyscy troje modlili się Dawid, który leżał na noszach poprosił, by pozwolili mu wstać. „Zdejmijcie mnie, chcę chodzić” – powiedział. Rodzice nie mogli wyjść ze zdumienia, gdy zobaczyli, że syn naprawdę staje na własnych nogach i idzie w kierunku centrum placu. Niemożliwe!Dawid, wychudzony, poprosił o jedzenie i podskakiwał. Na ten widok rodzice rozpłakali się. Ich modlitwa została także:Masz kłopot z modlitwą? Oto 8 wskazówek od Jana Pawła IIPańska żona żyje!Ewa jest Amerykanką. Już na emeryturze. We wrześniu 2007 roku trafiła do szpitala z poważnymi problemami z oddychaniem. Diagnoza: zator tętnicy płucnej. Lekarze dawali jej kilka godzin życia. Dla Ewy i jej męża to Marian, jej mąż, pobiegł do kaplicy i zaczął modlić się do Jana Pawła II, którego otaczał czcią. Nie ośmielił się od razu prosić wprost o uzdrowienie małżonki, ale zaczął od proszenia o siłę wytrwania w cierpieniu po zbliżającej się starcie kogoś, z kim spędził ponad trzydzieści lat życia w wrócił do pokoju żony, zobaczył, że na monitorze linia pokazująca bicie serca jest płaska. Marian wybiegł i rozpłakał się, nie miał siły patrzeć, jakie czynności pielęgniarki wykonują przy ciele jego zmarłej żony. Ale nagle lekarz zatrzymuje go i krzyczy: „Pańska żona żyje! Otworzyła oczy i pyta o pana, proszę nie wychodzić!”.Kiedy wrócił do pokoju, Ewa siedziała na łóżku, uśmiechała się. Nazajutrz lekarze byli mocno zbici z tropu, poddali ją całej serii badań i nie znaleźli żadnego śladu zatoru. Serce? Jakby nic się nie wydarzyło! Niektórzy lekarze mówią o „niepokojącym epizodzie”, inni ośmielają się wypowiedzieć słowo „cud”, ale wszyscy zgadzają się, że: „To był przypadek zmartwychwstania zarejestrowany przez sprzęt medyczny”.Uzdrowienia za życia Jana Pawła IINawet jeśli w procesach beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym mogły być brane pod uwagę tylko te uzdrowienia, które miały miejsce po śmierci polskiego papieża, trzeba też mówić o innych wydarzeniach przypisywanych Janowi Pawłowi II za jego życia. Na przykład przypadek Francesco, małego Włocha, zaledwie kilkumiesięcznego albo Herona – przypadek z 1990 roku z urodził się z wadą układu odpornościowego, co narażało go wciąż na poważne infekcje. Był bardzo osłabiony i ciągle przebywał w szpitalu, lekarze nie byli w stanie mu 2002 roku rodzina Francesco miała możliwość uczestniczenia w prywatnej mszy, którą odprawiał Jan Paweł II. Nikt nic nie mówił papieżowi o chorobie chłopczyka. Wystarczyło, że papież długo, głęboko i z czułością patrzył w oczy dziecku. Później lekarze stwierdzili, że dziecko jest swojej ostatniej podróży do Meksyku w maju 1990 roku papież spotkał młodego José Heron Beadillo, który od 4 roku życia cierpiał na ostrą białaczkę. Jan Paweł II ucałował go, pobłogosławił i poprosił, by wypuścił gołębia, którego trzymał w dłoniach. To spotkanie zmieniło losy dziecka. Dziś José jest w pełni także:Cudownie uzdrowiony Kevin miał wizję bł. Pier Giorgio Frassatiego. Grali razem w FIFĘ… Dozwoliłeś mi Panie, wychować szczęśliwie moje dzieci. Są już dorosłe, mogą się obejść bez mojej opieki i starań. Ale, Boże mój, choć dzieci mnie już nie potrzebują jak dawniej, lękam się o nie więcej, niż w ich dzieciństwie, bo pragnę dla nich wszelkiego dobra. Lękam się, Panie, bo nie wiem, czy dorosłe moje dzieci, atakowane przez świat przewrotny, potrafią odepchnąć zło od siebie. Lękam się Panie, bo idą już swoją drogą, a nie wiem dokąd ona je prowadzi, co na niej znajdą i z czym się spotkają. Boże mój, kieruj ich krokami, bo ja nadążyć za nimi już nie mogę. Ukaż każdemu święty cel życia i wiedź ich ku niemu szczęśliwie. Hamuj ich pragnienia. Naucz poprzestawać na tym, co zdobędą własną uczciwa praca. Poświęcaj namiętności, jakie się w nich budzą. Poskramiaj porywy serca zgubne dla ich spokoju i szczęścia. Pomóż im zgadzać się z Twą wola, gdy ta stanie w poprzek ich życzeniom. Strzeż od bolesnych zawodów, od zdrady i prześladowań, a nade wszystko strzeż ich o Panie, od utraty tej wiary i miłości ku Tobie, jaką zaszczepiałam niegdyś w ich dziecięcych sercach. Broń od zwątpienia w Twoje istnienie i Twoją moc, od pogardy tego, co święte. Daj im los może i skromy, ale spokojny i pewny. Uchroń od niedostatku, przeciwności, niepowodzeń i tych ciężkich prób życia, które łamią serce, niszczą siły i mogą zachwiać ufność w Twe miłosierdzie, a nawet sprowadzić z drogi cnoty. Daj im pod własnym dachem zażyć szczęścia rodzinnego, a ich ognisko domowe niech omija choroba, źli ludzie i wszystko, co łzy wyciska. Błogosław ich pracy i przedsięwzięciom. Pomagaj w trudach i walkach ze swym losem. Pocieszaj w smutkach, dźwigaj w upadkach. Dopomóż zasłużyć na dobre imię przed ludźmi, na ich szacunek i przyjaźń. Niech będą przez całe życie pobożne, szlachetne, prawe. Niech nikt nie skarży się na żadne moje dziecko. Niech niczyja łza nie zaciąży na szali łaski Twojej dla nich. Abyś Ty Panie był z nimi i z ich rodzinami abyś im zawsze błogosławił, o co Cię proszę przez zasługi Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Amen! Czytania z dnia2022-07-31 - Osiemnasta Niedziela zwykłaRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieII CzytanieEwangelia 2022-08-01 - Poniedziałek. Wspomnienie św. Alfonsa Marii Liguoriego, biskupa i doktora lekcjonarzI CzytanieEwangelia 2022-08-02 - Wtorek. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Euzebiusza z Vercelli, biskupa, albo św. Piotra J. Eymarda, prezbiteraRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieEwangelia 2022-08-03 - ŚrodaRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieEwangelia 2022-08-04 - Czwartek. Wspomnienie św. Jana Marii Vianneya, prezbiteraRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieEwangelia Partnerzy Polecane linki Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin. Boże, od którego pochodzi wszelkie ojcostwo w niebie i na ziemi, Ojcze, który jesteś Miłością i życiem – spraw, aby każda ludzka rodzina na ziemi, przez Twego Syna, Jezusa Chrystusa narodzonego z Niewiasty, i przez Ducha Świętego stawała się prawdziwym przybytkiem życia i miłości dla coraz to nowych pokoleń. Spraw, aby Twoja łaska kierowała myśli i uczynki małżonków ku dobru ich własnych rodzin i wszystkich ludzi na świecie. Spraw, aby młode pokolenie znajdowało w rodzinach mocne oparcie dla swego człowieczeństwa i jego rozwoju w prawdzie i miłości. Spraw, aby miłość umacniana łaską Sakramentu Małżeństwa okazywała się mocniejsza od wszelkiej słabości i kryzysów, przez jakie nieraz przechodzą nasze rodziny. Spraw wreszcie – błagamy Cię o to za pośrednictwem Świętej Rodziny z Nazaretu – ażeby Kościół wśród wszystkich narodów ziemi mógł owocnie spełniać swe posłannictwo w rodzinach i przez rodziny. Przez Chrystusa Pana naszego, który jest Drogą, Prawdą i Życiem na wieki wieków. Amen. Wsparcie Zostań naszym Patronem Modlitwa na dzisiajDuchowa jedność z Panem EucharystycznymLitania za zmarłychModlitwa przed czytaniem Pisma Świętego (2) Rozważania nt. Litanii Loretańskiej Dzień 1 Dzień 2 Dzień 3 Dzień 4 Dzień 5 Dzień 6 Dzień 7 Dzień 8 Dzień 9 Dzień 10 Dzień 11 Dzień 12 Dzień 13 Dzień 14 Dzień 15 Dzień 16 Dzień 17 Dzień 18 Dzień 19 Dzień 20 Dzień 21 Dzień 22 Dzień 23 Dzień 24 Dzień 25 Dzień 26 Dzień 27 Dzień 28 Dzień 29 Dzień 30 Dzień 31 Zobacz całośćAktualności2021-05-03 Gotowe są już kolejne księgi Starego Testamentu, a są nimi: Księga Nahuma Księga Habakuka Księga Sofoniasza Księga Aggeusza Księga Zachariasza Księga Malachiasza 2021-04-27 Dostępna jest już również Księga Micheasza. Zapraszamy. 2021-04-27 Zapraszamy do wysłuchania Księgi Jonasza. 2021-04-23 Mamy jeszcze na dziś Księgę Ozeasza dla Was. Owocnego słuchania. 2021-04-23 Kolejna księga Starego Testamentu gotowa, oto Księga Daniela. Zapraszamy. ZAPROSZENIE DO „MIKOŁAJKOWEJ” MODLITWY ZA CHORE DZIECI We wspomnienie św. Mikołaja, 6 grudnia, które w tym roku przypada w II Niedzielę Adwentu, chcemy wspólnie prosić o dary duchowe, w tym o łaskę zdrowia dla wszystkich dzieci, szczególnie chorych onkologicznie i cierpiących na inne schorzenia, zwłaszcza choroby uwarunkowane genetycznie o przewlekłym i ciężkim przebiegu. W duchu solidarności modlimy się za ich rodziców oraz za ich medycznych opiekunów. Od kilku lat – właśnie w dzień św. Mikołaja – modliłem się w kaplicy pw. Aniołów Stróżów z młodymi pacjentami, ich rodzicami i personelem w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II. Mogłem też odwiedzić chore dzieci i młodzież na kilku oddziałach tego Centrum. W tym roku nasza wspólna, niosąca wsparcie i nadziejęmodlitwa, nie jest możliwa ze względów na obowiązujące zarządzenia sanitarne. Możliwa jest jednak zawsze duchowa bliskość, towarzyszenie i modlitwa wypowiedziana szczególnie Eucharystią, ofiarą Jezusa Chrystusa i naszą, którą odprawię w nadchodzącą niedziele w katowickiej katedrze Chrystusa Króla o godz. 10:30 w intencji chorych dzieci, leczonych aktualnie w katowickim Centrum. Będziemy też pamiętać o wszystkich dzieciach i młodzieży przebywających na oddziałach onkologii, hematologii i chemioterapii oraz o pacjentach dziecięcej kardiochirurgii i o dzieciach chorujących na COVID-19. Wraz z całym Kościołem – będziemy wzywali wstawiennictwa i pomocy św. Mikołaja, aby wyjednał u Wszechmogącego Boga dar zdrowia wszystkim chorym dzieciom. Szczególnie proszę ich zdrowych rówieśników, aby w dniu św. Mikołaja, obdarowani podarunkami, pomyśleli o swoich chorych kolegach i koleżankach, i złożyli w ich intencji cennypodarunek osobistej i rodzinnej modlitwy. Rodzicom, którzy towarzyszą chorym dzieciom, a także lekarzom i pielęgniarkom, którzy leczą i robią wszystko co po ludzku możliwe, aby ulżyć najmłodszym w cierpieniu, należy się nasz szczególny szacunek i uznanie oraz szczere Bóg zapłać. Zapraszam całą wspólnotę wiernych archidiecezji katowickiej do wspólnej modlitwy przez wstawiennictwo św. Mikołaja, św. Jana Pawła II i Aniołów Stróżów o łaskę powrotu do zdrowia dla chorych dzieci i młodzieży. Niech ta modlitwa będzie naszym darem w dzień św. Mikołaja dla tych, którzy pragną przezwyciężyć chorobę i cieszyć się zdrowym życiem wraz ze swoimi rodzicami i rówieśnikami. Katowice, 4 grudnia 2020 r, we wspomnienie św. Barbary. VA I – 103/20 † Wiktor Skworc Arcybiskup Metropolita Katowicki

modlitwa o zdrowie dziecka do jana pawła ii